Wilki i śmieci

Od lat borykamy się w Polsce z problem wyrzucania śmieci do lasów, a także nagminnego pozostawiania w nich opakowań po żywności i napojach, zarówno przez turystów jak i robotników leśnych. Znane są przypadki śmierci piskląt w gniazdach uwitych z syntetycznych odpadków, czy małych zwierząt uwięzionych najróżniejszych pojemnikach i torebkach. Kilka lat temu na Słowacji znaleziono martwego niedźwiedzia, w którego jelitach tkwił worek foliowy po kanapkach. My podczas badań terenowych często odnajdujemy pogryzione przez szczenięta wilków plastikowe butelki i metalowe puszki po napojach, a także pojemniki po paliwie i oleju do pilarek. Zabawy szczeniąt butelką po wodzie zarejestrowaliśmy m.in. w Lasach Wałeckich w 2021 r. film. Dotychczas myśleliśmy, że śmieci te znajdowane są przez wilczki przypadkowo, w miejscach zabaw. Jednak w tym miesiącu nasza fotopułapka w Puszczy Solskiej zarejestrowała dorosłego wilka niosącego w brzuchu pokarm, a w pysku „prezent” dla najmłodszego rodzeństwa - jednorazową butelkę po wodzie. Konsekwencje gryzienia i połykania fragmentów plastiku i metalu mogą być dla maluchów tragiczne. Dawniej zabawkami-gryzakami dla wilcząt były przynoszone przez grupę rodzinną kości zwierząt i fragmenty zrzuconych poroży. Teraz znacznie łatwiej w lesie o plastikową butelkę i puszkę po piwie. Apelujemy, by nie porzucać w lasach śmieci. Jeśli jesteście w stanie zabrać do lasu pełne opakowania, to z całą pewnością dacie radę powrócić z pustymi i poddać je recyklingowi.